fbpx

Sezon swimrunowy w Polsce tuż tuż!

Wielkimi krokami zbliża się otwarcie swimrunowego sezonu w Polsce. Przypomnijmy na chwilę obecną mamy 4 lokalizacje. Swimrun w Suminie na Kociewiu, Swimrun w Stężycy na Kaszubach, Swimrun „Wióry” w Górach Świętokrzyskich i Swimrun na Solinie. Planowany był jeszcze Swimrun Tama w Koronowie, jednak z informacji jakie do nas dotarły został odwołany.

W związku z tym otwarcie sezonu przypada na 12 maja w Suminie. Podpytaliśmy telefonicznie organizatorów – Maćka i Zachariasza jak idą przygotowania, czego można się spodziewać i czy jeszcze można się zapisać na ich zawody? Oto zapis naszej rozmowy.

Maciek: W tym  roku za namowa startujących zawodników  w I edycji SWIMRUN w Suminie poszliśmy o krok  dalej i organizujemy 3 różne dystanse:

MARATON dla prawdziwych  twardzieli czyli ok 36 km  biegu i 6 km pływania. 
SPRINT  dystans średni dla średniaków czyli ok 21 km  biegu i 4 km  pływania.
SUPER  SPRINT ten dystans  dedykujemy  wszystkim tym którzy chcą rozpocząć z ta przepiękną rozwijającą się  dyscypliną. 

Trasę Maraton i Sprint pokonujemy tylko i wyłącznie w parach natomiast Super Sprint aby złapać zajawkę można zrobić indywidualnie. 

Trasa najdłuższego dystansu będzie przebiegała przez cztery jeziorka położone na terenie trzech gmin, natomiast dystans średni rozegrany zostanie na trzech jeziorkach, a najkrótszy na dwóch. 

Na jakie warunki terenowe zawodnicy powinni być przygotowani?

Zachariasz: Co do terenu to jakby to powiedzieć gór u nas nie ma ale oczywiście trasy obfitują w podbiegi i zbiegi, tereny leśne, tereny bagniste wśród pól i lasów. Zresztą nie będziemy dużo opowiadać, kto wystartuje ten się przekona i myślę, że wyjedzie zadowolony.

Moje osobiste preferencje są takie, że im bardziej się „uwalę od błota”, czy to podczas biegu w terenie, czy jazdy na mtb, tym bardziej zadowolony i spełniony jestem. 

Jakiej temperatury wody się spodziewacie 12 maja? 

Maciek: No i tu jest zagadka, wczoraj (19.04) mierzyłem w Suminie to termometr chyba zwariował, bo pokazał +14 st. Celsjusza, co mi się wydaje mało prawdopodobne, a termometr basenowy – funkiel nówka. Możliwe, że trafiłem na jakieś wypłycenie i woda była bardziej nagrzana. Szacujemy jednak, że jak by troszkę się słońce przychyliło do naszej prośby, to temperatura w dniu zawodów mogłaby wynosić od 12 do 15 st. C maksymalnie. Wiele osób obawia się pływania w takiej temperaturze ale każdy, kto choć raz startował w swimrunie wie, że chłodna woda, to czasem zbawienie, jeśli przyjdzie ścigać się w upalny dzień.

Ile osób wystartowało w zeszłym roku, jak wygląda to teraz? 

Maciek: W I edycji wystartowało na dwóch dystansach 47 osób, a w tym roku na chwilę obecną zapisanych jest 80 zawodników, czyli wzrost o prawie 100%. Mamy nadzieję że jeszcze kilku „wariatów „ się dopisze. Czas na to mają do północy 28 kwietnia. Wtedy definitywnie zamykamy listy startowe.

Rok temu uczestnicy chwalili Was za swojską atmosferę, na luzie bez napinki. Od każdego kto był słyszałem, że panowała super piknikowa atmosfera, czy przewidujecie dla kibiców i zawodników jakieś właśnie atrakcje np. po biegu lub w trakcie zawodów? 

W tym roku nie będzie barierek jak to jest na masówkach itd. Będzie klimat taki typowo wiejski coś innego niż zawsze. Szczegółów nie zdradzę ale  na pewno na zakończenie będzie typowa grochówa strażacka, ognicho z kiełbachami i tzw. jak to się u nas na Kociewiu mówi, będzie kuch i kawa. Oczywiście na trasie coś do picia i owoce. Czekamy jeszcze na informację od naszych Pań z Koła Gospodyń Wiejskich, które być może zrobią swoje danie popisowe. Wygrało ono już w jednym z konkursów kulinarnych, więc mam nadzieję, że się uda i będziemy mogli się też tym pochwalić. 

Dla kogo adresowany jest wasz swimrun?

Zachariasz: Nam głównie chodzi, by rozpromować tę dyscyplinę, by był to jakiś sposób na walkę ze swoimi  słabościami, bo ludzie boja się, przynajmniej tak czasem słyszę, pływać np. 5 km w chłodnej wodzie w butach i do tego taki wymoczony jeszcze biegać. Chcemy dać alternatywę do codziennej szarugi, monotonii. Zachęcić do tego, by rozejrzeć się wokół siebie i docenić przyrodę która nas otacza oraz to, że życie jest piękne i trzeba z niego brać garściami. 

A to relacja filmowa z zeszłorocznej edycji:

***

Wszyskich tych, który chcieliby spróbować, a obawiają się, że nie mają odpowiedniego sprzętu, my odsyłamy do naszego artykułu na podstawie którego możecie zorientować się co jest potrzebne na start. Polecamy również tekst na Akademii Triathlonu Swimrun dla początkujących.

Tak więc jak widać potrzeba głównie chęci. Buty ma każdy, a jeśli pianka jest problemem to rozwiązuje go w Suminie wypożyczalnia partnera zawodów – marki Dare2tri. Na naszym ekspo na terenie bazy zawodów, też będzie można nabyć lub wypożyczyć dodatkowe wyposażenie, w zależności od potrzeb. Służymy też radą, jak domowymi sposobami ogarnąć sprzęt na debiut.

więcej szczegółowych informacji o imprezie znajdziecie na stronie organizatora
www.polswimrun.pl

autor: Jędrzej Maćkowski

LEAVE A COMMENT